Struminica z czym to się je?

Strumienica sportowa montowana w miejsce środkowego tłumika powoduje:

• wzrost mocy silnika

• wzrost momentu obrotowego

• poprawę dynamiki jazdy

Przykładowe strumienice:

strumienica w obudowie katalizatora sitowa

strumienica okrągła sitowa

strumienica okrągła łuskowa

strumienica w obudowie katalizatora łuskowa

Strumienicę wydechową montuje się w celu przyspieszenia wydalania spalin. Nadaje ona spalinom ruch wirowy, co przyspiesza je w układzie wylotowym. Spaliny tworzą ciąg, dzięki czemu same wypychają się na zewnątrz. Daje to szybsze opróżnianie komór spalania i pozwala na pełniejsze napełnianie ich świeżą mieszanką paliwowo-powietrzną. Zalety takiej strumienicy to lepsze przyspieszenie i elastyczność silnika w całym zakresie obrotów. Stanowi dobre połączenie ze sportowym filtrem powietrza.

Takie są założenia, ale czy faktycznie tak jest?

Z moich obserwacji w większości przypadków nie ma różnicy w mocy po zamontowaniu strumienicy,ale zdarza się gdzie poprawia ona moment obrotowy silnika, co może się przyczynić do poprawy przyspieszeń i elastyczności silnika. Dlaczego tak jest? Być może, dlatego że są zamontowane z fabrycznym tłumikiem. Stwierdzam to, dlatego że strumienica plus zamontowany sportowy tłumik jest zauważalna różnica w pracy silnika.

Dlaczego? Postaram się to wyjaśnić.

W przewodach wydechowych i dolotowych silnika zachodzą zjawiska związane z przepływem gazu w rurach oraz zjawiska falowe spowodowane cyklicznym ruchem tłoków silnika. Nakładanie się tych zjawisk bardzo komplikuje przewidywania, co się dzieje w przewodzie dolotowym czy wydechowym. Są także pozytywne skutki np. doładowanie rezonansowe, ale to, co pomaga w dolocie w układzie wydechowym może spowodować duże straty. Stąd właśnie biorą się przypadki uszkodzenia silnika przez strumienice łuskowe powodujące wzmożony ruch wirowy spalin wskutek nakładania się silnych pulsacji ciśnienia blisko silnika, powodujące możliwość cofnięcia się wiru w stronę silnika. W tym miejscu podam moja rade montujmy strumienice zamiast tłumika środkowego jak już pisałem wcześniej. Nawet źle dobrana może dać pozytywne efekty. Nie montujcie strumienicy w miejsce katalizatora, może wywołać turbulencje i wypalenie uszczelki pod głowicą. Mam nadzieję, że artykuł ten coś wam wyjaśnił a czy montować czy nie? Wybór pozostawiam wam.

Budowa Układu wydechowego

Podstawowymi elementami z jakich składają się układy wydechowe są kolektor wydechowy, tłumik oraz rura wydechowa. Obecnie układy wydechowe zostały wyposażone także w katalizator, sondy lambda oraz w nowoczesnych silnikach wysokoprężnych filtr cząstek stałych. Zadaniem układu wydechowego jest odprowadzenie spalin z silnika spalinowego oraz wygłuszenie hałasu produkowanego przez silnik. Spaliny, wytłaczane z cylindra trafiają do kolektora, następnie są kierowane do pierwszego odcinka rury , a następnie do tłumika, lub poprzez kilka szeregowo usytuowanych tłumików do wylotowej części rury wydechowej. Rysunek poniżej przedstawia przykładową budowę układu wydechowego.

Pierwszym elementem układu wydechowego jest rura kolektorowa:

Drugim elementem jest katalizator:

Trzecim elementem układu wydechowego jest tłumik:

Zrób To sam- wymiana tłumika

Zanim kupimy oryginalny tłumik, warto jest rozejrzeć się, co oferuje nam rynek. Jest wiele firm, które produkują wydechy na wzór oryginału. Po wybraniu marki i zakupie tłumika czas na montaż.

Tłumik mocowany jest pod spodem auta. Do układu wydechowego mocuje go zwykle jeden zacisk lub opaska ze śrubą. Aby odkręciła się bez problemu, aplikujemy na nią środek wypierający wodę, czyli WD40. Zdejmujemy tłumik z gumowych zaczepów i już możemy montować nowy. Demontaż i montaż tłumika zawsze wykonujemy, gdy układ wydechowy jest zimny.
 
Warto jest też przy okazji wymienić gumowe wieszaki trzymające tłumik. Stare mogą być na tyle zużyte, że albo nie utrzymają nowego tłumika, lub też będzie on źle podwieszony, powodując np. stuki. Starą opaskę mocującą tłumik należy wyrzucić, gdyż przy następnej wymianie zużyta śruba może się „ukręcić” przy próbie demontażu. Na miejsce starej kupujemy nową.
Na końcówkę układu gdzie zamocowany jest tłumik zakładamy nową opaskę, po czym montujemy nowy tłumik, podwieszając go na gumowych uchwytach. Teraz należy wyregulować wysunięcie tłumika tak, aby o nic się nie opierał, a podczas jazdy nie uderzał o podwozie. Może się zdarzyć, że po przejechaniu kilku kilometrów konieczne będzie dodatkowa regulacja. W zależności od tłumika, przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów możemy czuć lekki zapach spalenizny. Nie jest to powód do zmartwień, a tylko objaw „wypalania się” nowego tłumika.

Układ Wydechowy

Układy wydechowe pracują w ekstremalnie trudnych warunkach. Temperatura gazów spalinowych opuszczających silnik przekracza 1000 stopni, podczas gdy od zewnątrz rury prowadzące spaliny i tłumiki stykają się z powietrzem, wodą czy śniegiem. Gazy spalinowe wyrzucane są z silnika z częstotliwością do 200 razy na sekundę. Powoduje to drgania układu, które nie mogą przenosić się na karoserię. Poszczególne składniki gazów spalinowych działają silnie korozyjnie od wewnątrz na materiały, z których wykonane są układy wydechowe. Od strony zewnętrznej powierzchnia blach kontaktuje się z wodą, narażona jest na niszczące oddziaływanie piasku i kamieni wyrzucanych spod opon.

Układ wydechowy pełni także inne bardzo ważne funkcje, między innymi ma za zadanie wyciszenie hałasu powodowanego przez gazy spalinowe wydobywające się z komór spalania. Układ odprowadza gazy na zewnątrz samochodu z zachowaniem szczelności połączeń. Nieszczelny układ oraz słabej jakości uszczelki, mogą spowodować przedostanie się bezwonnego, trującego tlenku węgla do pomieszczenia pasażerów, co grozi zatruciem kierowcy i wypadkiem.

Jak wykonywane są współczesne układy wydechowe?
Układy wydechowe liczących się firm wykonywane są z materiałów zapewniających długi okres użytkowania np. stal nierdzewna lub 2. warstwy blach pokrytej hutniczo warstewką aluminium. W technologii wykonania wyeliminowano spawanie, zastępując je walcowaniem szwów na zimno, aby uniknąć przegrzewania materiałów i potencjalnych ognisk korozji.

nie daj się zabić - walcz

zabija nas w każdej sekundzie naszego życia, powoli systematycznie-HAŁAS. zacznijmy z nim walczyć. zacznij od siebie- ścisz radio, napraw tłumik w samochodzie

Dopada Cie wszędzie, atakuje z każdej strony- czy chcesz czy nie. Wcześnie czy później ogłuchniesz. Hałas. Normy hałasu w Polsce nie istnieją, a już na pewno nie są respektowane przez nikogo. Dopuszczalny poziom hałasu dla dróg zależnie od rodzaju terenu wynosi dla pory dnia od 50 dB (dla stref ochronnych uzdrowisk oraz terenów szpitali poza miastem) do 65 dB (dla terenów w strefie śródmiejskiej miast powyżej 100 tys. mieszkańców). Dopuszczalny poziom hałasu dla pory nocnej analogicznie mieści się w rozpiętości od 45 dB do 55 dB. Jak przeczytałem ostatnio- cyt' Przy ogólnie niskich nakładach finansowych na drogi wykorzystanie sporej części środków na zapewnienie nieuzasadnionego zbyt rygorystycznego klimatu akustycznego może zagrozić głównemu celowi, jakim jest utrzymaniu dróg w prawidłowym stanie użyteczności. W świetle przedstawionych argumentów wydaje się konieczne złagodzenie obowiązujących na dzień dzisiejszy norm.' Ciekawe ?! ważniejsze drogi? Samochody? A może jednak człowiek!Tłumiki pozakładane w samochodach i motocyklach to nie jak nazwa może sugerować element służący tłumieniu dźwięku tylko wzmacniacz!.Ludzie zacznijmy z tym walczyć.Policja ma co robić, ale zauważyłem kompletny brak zainteresowania dzwiekami wydobywającymi sie z samochodów i motocykli.Moim zdaniem właściciel pojazdu, który wydaje dzwięk jak dwa radzieckie czołgi powinien zostać ukarany mandatem i zabraniem dowodu rejestracyjnego.